Translate

czwartek, 9 stycznia 2014

świątecznie i prezentowo :)

Co roku pojawia się ten sam problem. Co komu dać na święta?
Osobiście uważam, że prezenty zrobione własnoręcznie, nawet najbardziej bezużyteczne, są lepsze, niż kolejny super przydatny żel do mycia, czy inne super przydatne skarpetki.
Tym razem trochę się narobiłam. Myślałam, że anioły z masy solnej to będzie prosty i szybki pomysł. Tak tak, jest prosty i szybki, ale kiedy robi się dwie jednakowe figurki, a nie 13 zupełnie różnych... Chciałam, by każda postać była inna, oryginalna i miała swój charakter, więc właściwie stworzyłam 13 postaci :).
Wszystkie anioły  pomalowałam, polakierowałam i zapakowałam w złotą i srebrną folię. Każdy obdarowany na chybił-trafił wybierał jedną figurkę. 
Mam nadzieję, że ten niezwykle nieprzydatny prezent będzie przynajmniej miłą pamiątką. :)

Zdjęcie jak zwykle robione na szybko, przed samym pakowaniem.. Żałuję, że nie sfotografowałam każdego z osobna.


3 komentarze:

  1. Jakie cudowne ! Ja nie miałabym tyle cierpliwości :)

    http://red-hairedfashionista.blogspot.com/
    Może wspólna obserwacja?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń